Po wielu miesiącach dyskusji i wskazywania różnych rozwiązań sejm przyjął prezydencką propozycję tzw. zapisu o rozstrzyganiu wątpliwości prawnych na korzyść podatnika (in dubio pro tributario). Jednak zdaniem ekspertów nie jest to zapis tak korzystny, jak by mogło się wydawać – informuje „Puls Biznesu”.
Niechęć do wprowadzania wspomnianego rozwiązania wykazywało zwłaszcza Ministerstwo Finansów, a także Komitet Rady Ministrów. Później jednak komisja oraz MF wypracowały zmodyfikowaną wersję zapisu: „W przypadku różnych wyników wykładni przepisów prawa podatkowego organ podatkowy przyjmuje wykładnię korzystną dla strony postępowania”, który zdaniem ekspertów byłby znacznie bardziej korzystny dla podatników. Zachodzi bowiem obawa, że prezydencki projekt, który ostatecznie przyjął sejm będzie przepisem martwym. Obejmuje także węższy zakres podatników, którzy będą mogli z niego skorzystać.
Wynika to z konstrukcji zapisu, który mówi, że należy go stosować w razie nie dających usunąć się wątpliwości. Eksperci zaznaczają, że fiskus, czy sąd zawsze mogą znaleźć wątpliwość i rozstrzygać spór po myśli organu skarbowego.