Ministerstwo Rozwoju przygotowało nowe rozwiązania., które, jak się okazuje, dla przedsiębiorców nie są zbyt jasne. – Zapis jest jednak tak mało precyzyjny, że mali i średni przedsiębiorcy nie będą wiedzieli, co można zniszczyć po 10 latach, a co trzeba zachować przez 50 lat – zauważa Bogusława Nowak-Turowiecka, ekspert ubezpieczeniowy ze Związku Rzemiosła Polskiego. – W efekcie z nowymi przepisami poradzą sobie tylko wielkie firmy z wyspecjalizowanymi działami HR. Reszta będzie trzymać dokumenty na starych zasadach – dodaje.
Więcej
Aktualności:http://www.zrp.pl/Default.aspx?tabid=238&moduleid=470&anonsid=12210